Nirian Samalai Feireniz
Tenebraes
Dołączył: 04 Lut 2006
Posty: 863
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pon 19:54, 29 Maj 2006 Temat postu: Kościół św. Jerzego |
|
|
Kościół św. Jerzego
Wygląd: Kościół pod wezwaniem świętego Jerzego jest wyjątkową budowlą, znajdującą się pół godziny jazdy samochodem na północ od Seattle. Jest też swoistym cudem zarówno pod względem architektonicznym, a także z powodu umiejscowienia. Świątynia została wybudowana na ogromnej skale, na krawędzi wodospadu. Do kościoła wybudowanego zaledwie kilkanaście lat temu, w neogotyckim stylu prowadzą z obu stron wąskie 300 metrowe mosty, na których z trudem mieszczą się dwa samochody osobowe obok siebie. Wzdłuż mostów zostały poprowadzone solidne, 1,5 metrowe barierki. Jednak niepisaną umową jest, że nigdy nie wjeżdżają na nie żadne samochody, które można zostawić na sporych parkach znajdujących się po obu stronach rzeki. Tylko samochody duchownych czasem przemierzają tą trasę i parkują na skromnym miejscu tuż przy budynku. Przed kościołem znajduje się niewielki plac otoczony wysoką, 2,5 metrową barierą zza której można oglądać niesamowitą panoramę na Seattle leżące niżej.
Św. Jerzy jest patronem rycerzy i pogromcą smoka, co widać we wnętrzu. Gdy słońce wschodzi, środka wpadają promienie od frontu przez ogromne i barwne witraże, z których największy ukazuje świętego zmagającego się z siłami nieczystymi. Wewnątrz znajdują się liczne rzeźby i obrazy przedstawiające rycerzy, świętych i sceny z biblii. W długiej nawie głównej, do której z obu stron przylegają nawy boczne, może się pomieścić koło dwóch setek ludzi. Na tyłach budynku znajdują się dość spore pomieszczenia dla duchownych oraz na samym końcu ogromny balkon, z którego można oglądać zachody słońca, a do którego mają dostęp tylko duchowni.
Co wiadomo: Do kościoła co niedzielę, przez niemal cały dzień, odbywają się liczne procesje ludzi zmierzających na msze. Jednak w trakcie tygodnia z powodu oddalenia kościoła od miasta mało kto tam zagląda. Wieczorami znajdą się czasem jacyś spacerowicze, jednak w środku nocy okolica jest zupełnie wyludniona. Na stałe mieszkają tam dwaj księża, reszta dojeżdża z pobliskich domów.
Plotki:
- pod kościołem mimo swego umiejscowienia, znajdują się niewielkie podziemia
- kilka różnych słabo zorganizowanych grup wampirów próbowało zając to miejsce, jednak im się nie udało
- w środku znajduje się prawdziwa relikwia, miecz pewnego świętego paladyna
- podobno jeden z księży mieszkających w kościele na stałe, wypędził wampiry tylko z pomocą swej wiary
- czasem w okolicach wokół budynku, po obu stronach rzeki przy parkingach krążą lupini
Premia PW: 2 (dla twórcy: Pluszaka)
Post został pochwalony 0 razy
|
|