Tenebraes

Ivellios

Jednak Oktawiuszu to jest temat o realnej, prawdopodobnej przyszłości Razz

jak chcesz załóż temat o marzeniach... Very Happy

Ale w zasadzie to chcesz zostać bezrobotnym milionerem ale najpierw musisz w totka wygrać...

Kiedyś mi też się wydawało ze mogłbym bezrobotnym zostać jak Ferdynand Kiepski ale to jednak zła perspektywa... Smile

navie

hehehe. co do marzeń, to mi się marzy chatka z dala od ludzi, za to w pobliżu lasu, rzeki i łąk.

ale nie na ten świat taka idylla.

kto wie, jaka będzie przyszłość? może dalej się będę zabawiać w Boga, hodując kolonie mikrobów na pożywkach, a potem biedne żyjątka zabijać i barwić na szkiełku tylko po to, żeby je sobie obejrzeć pod mikroskopem. albo będę grzebać w ludzkich genach, klonować zwierzaki i szukać skutecznego leku na raka, kto wie...?

to się okaże w terminie do 15. marca - jeśli zaliczę semestr ;>

pzdr

Gabriel Mandragor

Jak dla mnie Najlepsze było by nomadyczne życie na motorze ciągle w drodze z aparatem w plecaku wspaniała sprawa, a podłodze dorabiać w wszelaki sposób.