Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
BlackAngel
Gość
Dołączył: 09 Kwi 2006
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zrodzona z płomieni
|
Wysłany: Pon 11:26, 29 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Dzięki za utwierdzenie w przekonaniu, że się nie powtarzam^^ w tym wieku to już tak bywa z tymi zanikami pamięci
a co do pożeczkowo-bananowego to.. spróbujcie bo czasem śledź z chipsami może dobry być. A poza tym... jeśli pożeczkowy jest dobry i bananowy też jest dobry, to pożeczkowo-bananowy też jest dobry. Proste?
a jeśli nie przypadnie do gustu to w sumie nie moja już sprawa to co lubimy, świadczy o tym jacy jesteśmy.. więc jeśli uważacie te 2soki za skrajne smaki to jaka ja jestem..? o faaak
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
navie
Wprowadzający się
Dołączył: 06 Lut 2006
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: tarnów / kraków / Dom Wina
|
Wysłany: Pon 22:22, 29 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Ivellios napisał: |
Wracając do tematu... to nie znacie się na sokach... bo najlepszy jest jabłkowy albo grejfrutowy
|
O gustach sie nie dyskutuje ;> osobiscie jablkowego soku nie znosze, przyznam sie. bleeeh
Ivellios napisał: |
Ale w zasadzie zastanawia mnie jedno dlaczego na niektórych pisze Sok 100% a w składzie jest woda i zagęszczony sok? chamówa |
no... jakby sie zastanowic.... z takim podejsciem 100% sok bylby sokiem w proszku :>
ale czepiam sie, wiem wiem
wiecie, ostatnio wraca mi ochota na spozywanie slodkiego slabego piwa zamiast tego nie smakowego, ale mocnego.
a tak w ogóle... to co to takiego piwo bananowe...? ;>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Surin Atariel Teannar
Obywatel
Dołączył: 04 Lut 2006
Posty: 207
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Pon 22:31, 29 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Nasze gusta smakowe raczej nie decydują o osoboweości ;P
Ja ostatnio mam pociąg do Coli. Ewentualnie do soków Tymbark.
Bo Tymbarki racje mają,a co !
[jak ja tu zrobiłąm ortografa to byłam jakaś nie-taka-jak-być-powinnam] czyli musiało mnie batrdzo boleć XD
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Surin Atariel Teannar dnia Śro 19:18, 31 Maj 2006, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ivellios
Menager | Cień
Dołączył: 05 Lut 2006
Posty: 402
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Wto 13:53, 30 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
O boshe nawet nie mów o piwie bananowym Mój ojciec mi kiedyś dał jak go poprosiłem o jakies piwo... To nie jest piwo...ale co to jest też nie mogę powiedzieć ni to piwo ni banan ale to dopiero jest niedobre (ale da sie wypić nie to co niektóre piwa w niemczech )
A dlaczego niby sok 100% ma być sokiem z proszku... ma być sokiem z wyłych owoców nie... wiadomo ze tam jest woda... ale to jest sok 100% z owoców 100%
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
BlackAngel
Gość
Dołączył: 09 Kwi 2006
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zrodzona z płomieni
|
Wysłany: Wto 18:36, 30 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Cola jest be.... Spróbuj jej jak jest już bez gazu to zmienisz zdanie ^^
a Tymbarki..? jabłkowo-brzoskwiniowe i jabłkowo-wiśniowe.. a czy mają rację..? ostatnio sugerowały: "Zakochaj się.." a ja nie umiem, choć chcę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nirian Samalai Feireniz
Tenebraes
Dołączył: 04 Lut 2006
Posty: 863
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Wto 20:34, 30 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Cola jest dobra. Acz wolę Pepsi. Z soków to : Ananasowy, z Granatów i z Aronni... Moje ulubione. Jest jeszcze Kokosowy. Pozdrawiam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
BlackAngel
Gość
Dołączył: 09 Kwi 2006
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zrodzona z płomieni
|
Wysłany: Śro 13:09, 31 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
To powiem inaczej: Cola jest niezdroooowa a co do kokosowego.. trochę zbyt słodki jak dla mnie.. ale jak mam coś powiedzieć jeszcze odnośnie picia to proponuję sok z limonką pomieszać z wódką.. ciekawy smak... taki jakby miętowy..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Surin Atariel Teannar
Obywatel
Dołączył: 04 Lut 2006
Posty: 207
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Śro 19:17, 31 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
ee Cola?? Niezdrowa?? Że słucham? Maleńka, a jak brzuszek boli i w ogóle to Colę nawet dobrze wypić. Co do smaków soków: kokosowo-waniliowy ubóstwiam, wiśniowy [za kolor i w ogóle z sentymentu do wiśni], winogronowy, bananowy, z owocu granatu [jak mamusia kupi ;p] i jeszzce z liczi <3
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ivellios
Menager | Cień
Dołączył: 05 Lut 2006
Posty: 402
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Śro 21:18, 31 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Jakby na to nie patrzyć to cola jest nie zdrowa zawiera kwas fosforowy czy orto fosforowy jakoś tak który rozpuszcza zęby... i wogóle chemia i tyle... Jednak fakt faktem jest dobra znaczy ja też wole Pepsi... i pomaga na bół głowy
I musze to napisać bo to jest uraz na mojej psychice... nienawidzę herbaty: owoce leśne mam uraz psychiczny po winie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nirian Samalai Feireniz
Tenebraes
Dołączył: 04 Lut 2006
Posty: 863
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Śro 21:28, 31 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Uraz psychiczny po winie? Ja tam po ostatnim tanim niemal nie czułem smaku przez cały dzień. Co do Pepsi to też wolę ją od koli. Wiem, że dobra na ból brzucha, ale z pewnością panno Surin zdrowa to ona nie jest. Co do trunktów dobra jest też maślanka, dzisiaj troche jej wypilem. Mówią, że dobra na kaca, ale ja tam teoretycznie kaca nigdy nie miałem wiec się nie znam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ivellios
Menager | Cień
Dołączył: 05 Lut 2006
Posty: 402
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Śro 21:38, 31 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Ja tam od maślanki kefir wole... i na kaca dobry... chociaż lepsza zwykła woda bez bombelków
A czy jest wogóle różnica w smaku wody? W załóż się jakać babka zgadywała wody po smaku... ja tam czuje tylko wodę :] w sumie z kranu podobna więc o co chodzi?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
BlackAngel
Gość
Dołączył: 09 Kwi 2006
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zrodzona z płomieni
|
Wysłany: Śro 21:43, 31 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Maślanka dobra na wszystko. Nawet z kiszonymi ogórkami... jakoś dziwnie nigdy mi nic nie ma po takiej mieszance ale taka gęsta maślanka dobrze schłodzona pyyycha... i nawet taka może kopnąć jak setka^^
a poza tym... zimny kefir w dzien upalny zwiększa popęd seksualny...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
navie
Wprowadzający się
Dołączył: 06 Lut 2006
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: tarnów / kraków / Dom Wina
|
Wysłany: Sob 21:07, 03 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Ivellios napisał: |
ja też wole Pepsi... i pomaga na bół głowy |
jak dla mnie na ból głowy najlepsza kawa. ale ja po kawie - niestety - śpie, bo taki ze mnie odmieniec.
Ivellios napisał: |
I musze to napisać bo to jest uraz na mojej psychice... nienawidzę herbaty: owoce leśne mam uraz psychiczny po winie |
gorzej, jak się ma kaca po cytrynówce plus kapeć w ustach, a zęby można umyć jedyną posiadaną pastą: cytrynową. ;>
Nirian Samalai Feireniz napisał: |
Co do trunktów dobra jest też maślanka (...) Mówią, że dobra na kaca |
Ivellios napisał: |
Ja tam od maślanki kefir wole... i na kaca dobry... chociaż lepsza zwykła woda bez bombelków |
maślanka? nic mi nie wiadomo ;> natomiast kefir, a i owszem, chyba jest on dość uniwersalny, jeśli o problem kaca chodzi ;> ale podobno każdy ma swój środek.
dla mnie najdoskonalsze surowe mleko lub gęsty sok bananowy, no i oczywiście kefir. najlepiej zmiksować kefir z bananami. a jakie to pyszne, nie tylko na kaca dobre a do tego probiotyczne, bo zawiera Lactobacillus kefir i kefiranofaciens
Ivellios napisał: |
A czy jest wogóle różnica w smaku wody? W załóż się jakać babka zgadywała wody po smaku... ja tam czuje tylko wodę :] w sumie z kranu podobna więc o co chodzi? |
bo większość wód dostępnych w sprzedaży to zwykłe kranówy ;> niektórzy nie czują różnicy w smaku różnych piw, a różnica przecież jest...
co do wody - to piwniczanka, chociaż mam wrażenie, że kilka lat temu była smaczniejsza...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Surin Atariel Teannar
Obywatel
Dołączył: 04 Lut 2006
Posty: 207
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Nie 14:12, 04 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Hm, moż ei cola nie jst taka straasznie zdrowa, ale ma kofeinę, której potrzebuję ostatnio. Cio do bólu głowy-najlepsze są silne tabletki przeciwbólowe, żadna kawa ani inne. Kac? Nie posiadam. Nawet po znamiennej imprezie, gdzie kaca mieć powinam, nie czułam nic. Hm, dziwne Co do herbaty: owoce lesne, ja mam wstręt do herbaty lipton India ( a niegdyś ja uwielbiałam ;_ Bo piłam ją w trakcie zatrucia, i..no. Sami się domyślcie, co było potem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
BlackAngel
Gość
Dołączył: 09 Kwi 2006
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zrodzona z płomieni
|
Wysłany: Nie 20:26, 04 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Kofeina... mnie bardziej pobudza adrenalina a kac..? hymm.. bardziej stan upojenia alkoholowego na mnie działa niż kac... nikt mnie jeszcze nie uświadomił, jak wygląda kac aczkolwiek czasem się zdarza mówienie: "Nigdy więcej..." Joan, Ty jesteś niereformowalna i jedynie monstrum z biologii jest w stanie Cię złamać
a to, czego nie chcesz wypowiedzieć to wyszywanie lub haftowanie, jak kto woli do wyboru, do koloru... zwłaszcza koloru
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|