Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ivellios
Menager | Cień
Dołączył: 05 Lut 2006
Posty: 402
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Śro 12:18, 08 Lut 2006 Temat postu: Twórcy |
|
|
Gracie na jakimś instrumencie? Może śpiewacie?
Czy tworzycie jakiś rodzaj muzyki? Jeśli tak to jaki?
Co dzięki temu zyskujecie? Czy doceniacie dzięki temu trud innych muzyków?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Lhianann
Obywatel
Dołączył: 04 Lut 2006
Posty: 178
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zza okna
|
Wysłany: Czw 23:39, 09 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Śpiewam.
4 lata w chórze, pierwszy alt.
Mam za sobą śrenio udaną próbe śpiewu w zespole rockowym, kapela się niestety rozpadła, czego bardzo żałuje
śpiewanie daje mi niesamowitą przyjemnośc. Wiem dzięki temu że wiekszośc teledysków gdzie wolkaliści spiewają pięknym ,pełnym głosem czasem w różnych pozycjach to pic na wode i fotomontaż, bo nie wyobrażam sobie np śpiewania w pozie pt, 'jestem słodką, zaspaną dziewczynką w pozie kobiety sadzącej ryż'...żenada. Zwłaszcza na teledyskach widac że u tych 'wokalistów' przepona jest totalnie nieruchoma...chce mi sie wtedy tylko śmiać...
I wiem dzięki temu że pożadne śpiewanie niesamowicie męczy...czasem po 5 godzinnej próbie przed występem chóru miałam nogi jak z galarety i czułam strużki potu na plecach...i miałam wrażenie jakbym przebiegła spory dystans a nie stała w miesjcu i śpiewała...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Surin Atariel Teannar
Obywatel
Dołączył: 04 Lut 2006
Posty: 207
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Pią 10:57, 10 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
śpiewałam cztery lata w scholi.
Dalej śpiewam, ale amatorsko, gram na gitarze klasycznej, flecie prostym.
Zyskuję dzięki temu dużą satysfakcję no i jak jest wypad ze znajopmymi gitara zawsze się przyda. Może kiedy będe miała jakiś zespół, ale od razu mówię, ja to bardziej do gotyku się nadaję bo mam delikatny, wysoki sopran...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
enneid
Obywatel
Dołączył: 05 Lut 2006
Posty: 158
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z nad wzgórza na końcu świata (Michałowice)
|
Wysłany: Pią 11:37, 10 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Surin Atariel Teannar napisał: |
śpiewałam cztery lata w scholi.
|
nieskromne pytanie: Jaka to schola?
grać próbóję na gitarze (nazwałem to granie bo nie jestem skromny, ale naprawdę to jest nic). Muszę mieć czas aby zacząć na dobre ćwieczyć.
Pozaty śpewam (prawdziwie amatorsko), chociaż nie wiem czy to nie jest fałszowanie przypadkiem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Surin Atariel Teannar
Obywatel
Dołączył: 04 Lut 2006
Posty: 207
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Pią 11:50, 10 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Cytat: |
nieskromne pytanie: Jaka to schola? |
Oazowa. Należałam bowiem do Oazy.
Śpiewaliśmy na mszach czasem, na Dniach Wspólnoty i takich tego typu rzeczach, na wieczornych modlitwach...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
navie
Wprowadzający się
Dołączył: 06 Lut 2006
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: tarnów / kraków / Dom Wina
|
Wysłany: Pią 16:12, 10 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Hahaha. No tak. Ja ze śpiewania wyrosłam.
Kiedy się było jeszcze uroczym maleństwem o jasnych blond włoskach, to się miało śliczny głosik. Wówczas było się członkiem chóru kościelnego "śpiewające aniołki" :> mwehehehe.
Grać też się uczyłam. Na fortepianie. Ale naviątko było zawsze "niewyuczalne i niewychowalne", co z resztą do tej pory słyszy, i pan od nauki gry je mocno wkurzał ;> grywałam sobie swego czasu sama na organach, powtarzałam ze słuchu wszystkie zasłyszane melodie (bo zapis nutowy zawsze był zbyt skomplikowany), ale zaprzestałam, gdyż mój instrument został mi brutalnie 'skradziony' przez mego uroczego ciotecznego braciszka, który i tak nie robi z niego użytku :> Poza tym gram na per...eeeee na garnkach w kuchni heheh. i wyje jak cierpiące zwierzę, gdy nikt nie słucha. matka i siostra twierdzą, że mam piękny głos (mwehehehehe. mojej rodzinie zawsze brakowało słuchu :> ) i że powinnam się zabrać za... ee... poezję śpiewaną dobre sobie.
Atariel, ja to chyba się do black metalu nadaję :>
To by było na tyle, jeśli chodzi o moje "uzdolnienia muzyczne" :>
Do tworzenia muzyki nigdy się nie zabierałam. Zdaję sobie sprawę, że komponowanie wcale nie jest sztuką prostą, o nie. Wbrew pozorom to chyba najtrudniejsza dziedzina sztuki. Dla mnie muzyka jest czymś naprawdę szczególnym. Jeśli chodzi o teksty... cóż, moje wiersze są emotywne, zwykle białe, wcale nie przemyślane, a powstają pod wpływem emocji. Nie nadają się do śpiewania :>
pzdr.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ivellios
Menager | Cień
Dołączył: 05 Lut 2006
Posty: 402
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Pią 23:17, 10 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Hmmmmmm moja przygoda z instrumentem ( bez skojarzeń ) zaczęła się dziwnie bo jakoś już będzie z 2 lata temu nic jeszcze nie umiałem... tyle ze moim znajomi zkładali akurat zespół i brakowało im basisty dali mi gitarę do ręki na jednej z prób i powiedzieli graj i tak do tej pory gram z nimi i jeszcze przy okazji w jeszcze jednym zespole od niedawna... Pierwszy trash metalowy, drugi power metalowy...
Przez granie, tworzenie riffów nauczyłem się doceniać pracę innych zespołów... patrzeć z innego punktu widzenia na ich muzykę... Zebrałem dużo doświedczenia, poznałem parę Krakowskich zespołów.. Dla mnie po prostu to jest cudo... nie ma nic lepszego... znaczy jest ale to jest jedna z najważniejszych rzeczy u mnie obecnie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Surin Atariel Teannar
Obywatel
Dołączył: 04 Lut 2006
Posty: 207
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Sob 15:14, 11 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
a, zapomniałam dodac, że na elektryku tez gram, bardzo bardzo rzadko i bardzo amatorsko ^_^. Cóż, śpiewać w jako takim zespole nie miałam okajzi, ale wszystko przede mną. Czas pokaże.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Procentowy
Odwiedzający
Dołączył: 11 Lut 2006
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 20:18, 11 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Ciężko powiedzieć, że na czymś gram... Powiedziałbym raczej, że "eksperymentuje" z instrumentami... Póki co przez moje ręce przewinęły się (w kolejności chronologicznej) pianino, harmonijka ustna, gitara... Póki co jednak nie zaprzyjaźniłem się z żadnym z tych instrumentów na dłużej...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wronek
Gość
Dołączył: 20 Lut 2006
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Włocławek
|
Wysłany: Pon 14:16, 20 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Keidys perkusja i chce do tego wrocic bo tamat rozwalilem
probowalem gitray ale jakos mi to nie wychodzi I gram na djembe ale tez mi sie nudzi powoli i nie ma z kim grac
A i jeszcze spiewamy z kumpalmi i nagrywamy rozne kawalki ale tak zeby potem bylo sie z czegos posmiac
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
BadGuy
Obywatel
Dołączył: 05 Lut 2006
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: tam gdzie Diabeł mówi dobranoc
|
Wysłany: Wto 18:53, 28 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Ja swoją karirę zacząłem dość niedawno . zacząłem śpiewać podczas golenia ,potemm zacząłem spiewac pod przysznicem , a teraz zacząlem nawet śpiewać podczas robienia sobie śniadania;];];
Jestem z siebie dumny! zainspirowałem sie do tego sam po jestem popieprniczony!!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|