|
Tenebraes Forum RPG: Miasto na granicy Wieloświata
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Nirian Samalai Feireniz
Tenebraes
Dołączył: 04 Lut 2006
Posty: 863
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Czw 11:55, 16 Mar 2006 Temat postu: Chata Rybaka |
|
|
Nazwa: Chata Rybaka
Właściciel: Fitto „Krew w Nozdrzach”
Ilość Izb: 2
Opis z Zewnątrz: Typowa, przegniła i robiąca wrażenie rozpadającej się chata która stoi przy porcie, dokładnie przy samym molo. Budynek jest z drewna, ma drewniany, spadzisty dach, jedne drzwi i jedno duże okno, ustawione w stronę morza. Dookoła budynku śmierdzi rybami, co nie jest dziwne. Dookoła leży sporo kości i ości, oraz zgniłych kawałków ryb.
Opis Wnętrza: W środku jest podobnie jak na zewnątrz tylko że ciemniej. Dwie nieduże, kwadratowe izby w których nie ma kompletnie nic ciekawego oprócz ości i kości. Fitto mówił coś o inwestycji w hamak.
Wyposażenie:
- brak
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nirian Samalai Feireniz
Tenebraes
Dołączył: 04 Lut 2006
Posty: 863
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Śro 18:47, 05 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Fitto
(kwiecień, 1 rok)
Fitto, tuż po napadzie na na szlachcica o imieniu Frans, pobiegł do swojego domu. Jednak nie wbiegł od razu do środka. Pierwsze co zrobił, to zmienił się w dużego rekina i umieścił pękatą sakwę w paszczy. Skoczył do wody i zniknął pod jej powierzchnią.
Minęło sporo czasu, zanim Fitto się wynurzył. Jednak, kiedy już w ludzkiej formie wygrzebał się powrotem na molo, nie miał przy sobie sakwy. Ruszył w kierunku swojego domu. Czas wreszcie odpocząć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nirian Samalai Feireniz
Tenebraes
Dołączył: 04 Lut 2006
Posty: 863
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pią 12:48, 14 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Bezlitosny
lipiec, 1 rok
Strażnik miejski kopniakiem otworzył drzwi. Rozglądnął się w prawo i w lewo. Widział tutaj dużo śmierdzących ryb, jednak jemu to nie przeszkadzało. Był Bezlitosnym, trzymał w swoich dłoniach Iskrę, a jego ciało było osłonięte zbroją ze skór. Po chwili usłyszał jakieś hałasy z drugiego pomieszczenia. Krzyknął:
- Fitto! Wyjdź! Straż miejska! Mamy do pogadania!.
Najpierw nastała cisza. Potem marynarz, w swojej ludzkiej formie wyszedł i stanął około trzech metrów przed strażnikiem. Popatrzył nieco zdziwiony.
- Jesteś oskarżony o pobicie szlachcica i kradzież. – wysyczał Bezlitosny stając w pozycji bojowej – Jesteś aresztowany. Mam nadzieje, że pójdziesz po dobroci.
Nie poszedł. Fitto momentalnie zaczął przybierać formę bojową. Kiedy zobaczył to strażnik, skoczył w jego kierunku i wyprowadził cios swoim mieczem. Przemieniony już Fitto skoczył do tyłu, by uniknąć uderzenia…
- Poddaj się! - krzyknął stażnik.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jash
Cień
Dołączył: 07 Lut 2006
Posty: 134
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z kamienia
|
Wysłany: Sob 11:51, 15 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Cień Tenebraes
Bezlitosny
Cios był dobrze wymierzony,a ostrze porządnie wykonane, toteż Bezlitosny nie zdziwił się, gdy miecz rozpruł klatkę rokei, przecinając potężne mięśnie. Fitto próbował uskoczyć, ale był zbyt wolny. Chlusnęła posoka - cios był potężny...
Fitto
Już myślał że uda mu się uniknąć ciosu, gdy poczuł palący ból i dźwięk rozdzieranej skóry. Nie docenił przeciwnika. Rana była poważna, nawet dla istoty postury przemienionego Fitto....
Fitto -3 zdrowia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nirian Samalai Feireniz
Tenebraes
Dołączył: 04 Lut 2006
Posty: 863
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Sob 13:01, 15 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Bezlitosny i Fitto
Rekin wydał z siebie głośny ryk, jednak rana nie przeraziła bo zbyt bardzo. Skoczył w kierunku strażnika, wymachując swoimi potężnymi pazurami, próbując też ugryźć szczękami. Strażnik odskoczył do tyłu, najpierw robiąc unik wyglądający jak piruet, następne, jeśli udało mu się uskoczyć wykorzystał ten piruet, by wykonać cios z obrotu…
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jash
Cień
Dołączył: 07 Lut 2006
Posty: 134
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z kamienia
|
Wysłany: Sob 14:41, 15 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Cień Tenebraes
Bezlitosny
Zmiarkowawszy co się święci wykonał błyskawiczny, płynny piruet , unikając kłów i szponów rokei. W ułamku sekundy wyprowadził kontrę w stronę korpusu agresora.....
Fitto
Po nieudanym ataku, próbował uniknąć ciosu Bezlitosnego, ale było na to za późno. Miecz wbił się głęboko w jego cielsko. Oczy zaszły mu mgłą. Bezlitosny wyszarpnął miecz. Fitto był oszołomiony - w najlepszym przypadku. Dla niego walka już się skończyła...
Fitto -5 zdrowia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nirian Samalai Feireniz
Tenebraes
Dołączył: 04 Lut 2006
Posty: 863
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Nie 17:00, 16 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Bezlitosny i Fitto
Kiedy wielkie cielsko rekinołaka upadło na ziemię, Bezlitosny stał jeszcze z wyciągniętym mieczem. Jego oczy były zmrużone, a ciało wciąż gotowe do walki. Jednak marynarz Fitto powoli zaczął zmniejszać się aż do naturalnej wielkości. Po chwili wyglądał już jak normalny człowiek. Bezlitosny szybko przeszukał jego dom: szukał złota, które podobno ten ukradł Fransowi. Wziął całe złoto które znalazł (bez tego, co leży pod molem, w morzu), podniósł potem marynarza i rzucił go sobie na ramie. Czas zabrać go do rady, czas go osądzić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|